Ostatnie nagranie Ozzy’ego Osbourne’a? Wspólna wersja „War Pigs” z Judas Priest!

Świat muzyki pogrążył się w żałobie po odejściu Ozzy’ego Osbourne’a, który zmarł 22 lipca w wieku 76 lat. Jego śmierć nastąpiła krótko po emocjonującym wydarzeniu, jakim był koncert Back To The Beginning, gdzie wspólnie wystąpiły cenione zespoły z całego świata. To jednak nie wszystko, co Książę Ciemności miał do zaoferowania fanom tuż przed swoim odejściem.
Niezwykła współpraca Ozzy’ego i Judas Priest
Niespodzianka dla miłośników ciężkiego brzmienia! Rob Halford, frontman Judas Priest, ujawnił, że tuż przed śmiercią Ozzy’ego, udało im się wspólnie nagrać słynny utwór Black Sabbath “War Pigs”. Wokalista opowiedział, jak to podczas nagrania śpiewali wersy na zmianę, co nadało utworowi wyjątkowego charakteru. Dla Halforda możliwość współpracy z Osbournem była ogromnym zaszczytem, który wspomina z wielką wdzięcznością.
Pomysł, który narodził się z inspiracji
Zaskakująco, inicjatorką tego muzycznego przedsięwzięcia była Sharon Osbourne. Po występie Judas Priest na Back To The Beginning, zasugerowała zespołowi współpracę z jej mężem. Halford z entuzjazmem przyjął tę propozycję, co doprowadziło do powstania tej wyjątkowej wersji “War Pigs”.
Oczekiwanie na premierę
Mimo że oficjalna data premiery singla nie została jeszcze ogłoszona, Halford zapewnia fanów, że nie będą musieli długo czekać. Podkreślił, że ich interpretacja utworu jest wyjątkowa i oferuje zupełnie nowe doznania muzyczne. Tymczasem miłośnicy metalu mogą cieszyć się występem Judas Priest z koncertu Back To The Beginning, gdzie również wykonali ten kultowy przebój Black Sabbath.
Ostatnia sesja nagraniowa Ozzy’ego Osbourne’a prawdopodobnie miała miejsce zaraz po koncercie Back To The Beginning. Chociaż nie wiadomo, czy zarejestrowano więcej materiału, fani z niecierpliwością czekają na wszelkie nowe informacje o możliwych nagraniach Księcia Ciemności. Na razie pozostaje tylko spekulować, co jeszcze mógłby nam ofiarować przed swoim odejściem.