Pijana pasażerka zatrzymana na lotnisku Warszawa-Modlin po awanturze przed odlotem

Wydarzenia na lotnisku Warszawa-Modlin z 7 września zwróciły uwagę służb porządkowych na nietypową sytuację. Tego dnia, około południa, doszło do incydentu z udziałem 43-letniej pasażerki, która planowała podróż do Edynburga, ale jej zachowanie skutecznie pokrzyżowało te plany.

Interwencja na lotnisku

Cała sytuacja rozpoczęła się, gdy obsługa naziemna lotniska zauważyła nieodpowiednie zachowanie kobiety w hali odlotów. Około godziny 16:30 skontaktowali się z funkcjonariuszami Straży Granicznej, informując o agresji i nieznośnym zachowaniu pasażerki. Było jasne, że z powodu swojego stanu nietrzeźwości nie mogła wejść na pokład samolotu.

Reakcja służb

Mimo wielokrotnych prób załagodzenia sytuacji i pouczeń ze strony personelu lotniska oraz straży granicznej, kobieta nie zamierzała opuścić strefy zastrzeżonej. Jej stan i postawa stanowiły potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa innych podróżnych oraz pracowników. W końcu, zapach alkoholu był wyraźnie wyczuwalny, co dodatkowo potwierdzało obawy służb.

Zastosowanie środków przymusu

Wobec braku współpracy ze strony pasażerki, funkcjonariusze nie mieli innego wyjścia jak użycie środków przymusu bezpośredniego. Kobieta została doprowadzona do pomieszczeń służbowych, gdzie jej agresja nie ustępowała. Doszło do znieważenia jednego z funkcjonariuszy, co stanowiło naruszenie prawa zgodnie z art. 226 § 1 Kodeksu karnego.

Dalsze działania

Po zatrzymaniu, 43-latka została przetransportowana do szpitala w Nowym Dworze Mazowieckim, gdzie przeprowadzono badanie krwi. Wyniki były jednoznaczne – 3,04 promila alkoholu w organizmie. Po tych ustaleniach kobieta została przewieziona do Pomieszczeń dla Osób Zatrzymanych przy Komendzie Powiatowej Policji. Prowadzone będą dalsze czynności, gdy tylko podejrzana wytrzeźwieje.