Warszawa na tropie wyższych podatków dla deweloperów – czy podąży śladami Katowic?

W ostatnich tygodniach w Warszawie rozgorzała debata nad możliwym wprowadzeniem wyższych opłat na niesprzedane mieszkania. Pomysł ten zdobywa coraz większe poparcie w stołecznym ratuszu, choć nie wszyscy członkowie Rady Miasta są zgodni co do jego zasadności.
Katowice jako pionierzy w podejmowaniu decyzji
Katowice zrobiły pierwszy krok, wprowadzając wyższe podatki dla deweloperów trzymających puste mieszkania. Decyzja ta stała się inspiracją dla innych polskich miast, w tym Krakowa i Warszawy, wywołując szeroką dyskusję w środowisku samorządowym. Jak donoszą media, takie działanie może znacząco wpłynąć na rynek nieruchomości w całym kraju.
Podwyżki podatków dla deweloperów
Przed zmianami w prawie, deweloperzy w Katowicach płacili jedynie 1,19 zł za metr kwadratowy pustego mieszkania rocznie. Dzięki nowemu orzeczeniu Naczelnego Sądu Administracyjnego z października 2024 roku, stawka ta wzrosła do 34 zł. Sąd uznał, że ulgi podatkowe mogą dotyczyć tylko lokali używanych do celów mieszkalnych, co pozwoliło na wprowadzenie wyższych opłat.
Wpływ na decyzje w Warszawie
W Warszawie trwa debata nad ewentualnym zastosowaniem podobnego rozwiązania. Choć nie ma jednomyślności wśród radnych, zwolennicy wyższych podatków twierdzą, że mogłoby to zmniejszyć ilość pustostanów i poprawić dostępność mieszkań. Przeciwnicy natomiast obawiają się, że takie działanie mogłoby zniechęcić inwestorów i zaszkodzić lokalnemu rynkowi nieruchomości.
Przyszłość warszawskiej polityki mieszkaniowej i podatków od nieruchomości pozostaje zatem w rękach lokalnych władz, a dalszy rozwój sytuacji będzie bacznie obserwowany przez mieszkańców i inwestorów.