Warszawa oddaje hołd płk. Bronisławowi Banasikowi – bohaterowi niepodległości i komendantowi NOW

Warszawa oddaje hołd płk. Bronisławowi Banasikowi – bohaterowi niepodległości i komendantowi NOW

W najbliższą sobotę mieszkańcy Warszawy będą mogli wspólnie oddać hołd jednej z ważniejszych postaci polskiego podziemia niepodległościowego. 14 września Instytut Pamięci Narodowej zaprasza na uroczystość upamiętniającą płk. Bronisława Banasika, którego życiorys łączy losy walki o wolność oraz powojennych represji. Dla lokalnej społeczności to okazja, by przypomnieć sobie historie ludzi, którzy walczyli o niepodległość i płacili za to wysoką cenę.

Miejsce i przebieg uroczystości

Uroczystości rozpoczną się o godzinie 13.00 Mszą Świętą w kościele św. Zygmunta przy placu Konfederacji 55. Liturgii przewodniczyć będzie ks. prałat Krzysztof Kosk. Po nabożeństwie uczestnicy udadzą się do miejsca odsłonięcia tablicy pamiątkowej poświęconej płk. Banasikowi. Organizatorzy przewidzieli również wystąpienia okolicznościowe, poświęcenie tablicy oraz wspólne złożenie kwiatów i wieńców.

Dlaczego pamiętamy płk. Bronisława Banasika?

Banasik, posługujący się pseudonimami „Zrąb” i „Stefan”, urodził się w Będzinie w 1894 roku. Swoje życie poświęcił służbie Polsce. Walczył w wojnie z bolszewikami, brał udział w obronie kraju w 1939 roku, a podczas okupacji niemieckiej działał w strukturach konspiracyjnych Narodowej Organizacji Wojskowej. W czasie Powstania Warszawskiego dowodził sztabem obwodu AK na Mokotowie oraz pełnił obowiązki kwatermistrza pułku „Baszta”.

Po wojnie jego aktywność nie ustała – dołączył do Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, gdzie w 1946 roku objął stanowisko komendanta głównego. Działalność ta szybko zwróciła na niego uwagę komunistycznych służb. W styczniu 1948 roku został zatrzymany przez aparat bezpieczeństwa, przeszedł brutalne śledztwo i został skazany na śmierć. Ostatecznie karę zamieniono na dożywocie, a następnie na 15 lat więzienia.

Powrót do życia i pamięć o bohaterze

Zwolnienie z więzienia w 1956 roku nie oznaczało końca trudności – przez lata pozostawał pod obserwacją służb. Zamieszkał na Dolnym Śląsku, ale dopiero w 1972 roku mógł wrócić do Warszawy. Tam spędził ostatnie lata, zmarł w marcu 1979 roku. Dla wielu mieszkańców Mokotowa oraz Warszawy jego losy są symbolem wytrwałości i walki o wolność mimo historycznych zawirowań.

Organizatorzy podkreślają, że uroczystość ma na celu nie tylko oddanie czci samemu Banasikowi, ale także przypomnienie młodszym pokoleniom o znaczeniu lokalnych bohaterów i historii regionu. To wydarzenie dla tych, którzy pragną pielęgnować pamięć o przeszłości i cenią wartości, które budowały niepodległą Polskę.