Śmiertelny wypadek drogowy na Mazowszu. Spłonęło czterech nastolatków
W nocy z piątku na sobotę w województwie mazowieckim miał miejsce okropny wypadek, podczas którego spaliło się czterech nastolatków. W Romanowie samochód marki audi z nadmierną prędkością uderzył w drzewo i doszczętnie spłonął w pożarze. Ofiarami wypadku były cztery osoby w wieku 16 – 18 lat.
Do tragedii doszło w nocy z 15 na 16 października około godziny 3:00 na drodze w miejscowości Romanowo na Mazowszu. Młody kierowca samochodu osobowego marki audi, wioząc ze sobą trzech nastoletnich pasażerów, z niewyjaśnionych przyczyn nagle wypadł z drogi i uderzył w pobliskie drzewo. Uderzenie doprowadziło do pożaru, który doszczętnie spalił pojazd i czwórkę nastolatków.
Rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Makowie Mazowieckim asp. Monika Winnik poinformowała, że w samochodzie znajdowały się zwęglone ciała czterech nastolatków w wieku 16 – 18 lat. Prawdopodobnie byli to mieszkańcy powiatu makowskiego. Przebywający na miejscu policjanci i biegli nie byli w stanie zidentyfikować ofiar, ponieważ ciała były niemal całkowicie spalone.
Sekcja zwłok i analiza materiału genetycznego
Niedługo później ustalono, że za kierownicą audi siedział 18-latek, który kilka tygodni wcześniej zdał egzamin na prawo jazdy, a kilka dni przed wypadkiem otrzymał samochód w prezencie od rodziców. Pojazd został zakupiony w Przasnyszu. Doniesienia wskazują też na to, że w wyniku tragedii prawdopodobnie zginęli dwaj bracia w wieku 16 i 18 lat.
Dochodzenie w sprawie wypadku prowadzi Prokuratura Rejonowa w Przasnyszu. Prokurator rejonowy w Przasnyszu Renata Zadrożna oznajmiła, że obecnie przeprowadzana jest sekcja zwłok ofiar. Jednak nawet na podstawie sekcji ustalenie tożsamości w dalszym ciągu będzie bardzo trudne, ponieważ samochód został całkowicie pochłonięty przez pożar. Z tego względu laboratorium policyjne będzie musiało poddać analizie próbki materiału genetycznego.