Strażnik miejski w akcji ratunkowej po służbie

W piątkowy poranek na warszawskiej obwodnicy S2 doszło do dramatycznego zdarzenia z udziałem samochodu osobowego i dostawczego. Wypadek, mający miejsce zaledwie 300 metrów od zjazdu na Otwock, przyciągnął uwagę podróżujących, w tym strażnika miejskiego, który przypadkowo znalazł się w pobliżu. Dzięki umiejętnościom nabytym podczas szkoleń, strażnik odegrał kluczową rolę w ratowaniu życia uczestników zdarzenia.

Przebieg wypadku

Do zdarzenia doszło w piątek 21 listopada, krótko po godzinie 7 rano. Warszawski strażnik miejski, podróżując tą samą trasą, był świadkiem dramatycznej kolizji. Uderzenie było na tyle silne, że przednia szyba samochodu osobowego została wyrwana i znalazła się pod ciężarówką. Na szczęście zmiażdżeniu uległa jedynie prawa strona pojazdu, a kierowca podróżował samotnie. Na miejscu szybko zjawiło się kilku kierowców, gotowych do pomocy, z których pierwszy był strażnik miejski.

Reakcja świadków i procedury ratunkowe

Strażnik miejski, mł. insp. Stanisław Matsumoto, natychmiast przystąpił do działania. Rozstawił trójkąt bezpieczeństwa i zawiadomił odpowiednie służby poprzez telefon na numer 112. Podczas gdy inni świadkowie chcieli natychmiast wydobyć mężczyznę z pojazdu, strażnik powstrzymał ich, obawiając się możliwych uszkodzeń kręgosłupa poszkodowanego. Jego szybka reakcja, oparta na wiedzy z zakresu pierwszej pomocy, okazała się nieoceniona w tej sytuacji.

Pierwsza pomoc i działania ratunkowe

Inni kierowcy szybko dostarczyli apteczki, aby zaopatrzyć krwawiącą głowę poszkodowanego. Przez całą akcję monitorowali jego stan, dbając o to, by nie pogorszył się do czasu przybycia służb ratunkowych. Po około 20 minutach na miejscu zjawiła się straż pożarna, która przystąpiła do wycinania części karoserii, umożliwiając wydostanie poszkodowanego. Niedługo później przybyła także policja oraz karetka pogotowia. Po zabezpieczeniu mężczyzny na tzw. „sztywnych noszach”, ratownicy medyczni przetransportowali go do szpitala.

Zasady postępowania w razie wypadku

W sytuacjach takich jak ta, niezwykle ważne jest przestrzeganie pewnych zasad bezpieczeństwa. Nie należy wydobywać poszkodowanych z pojazdu, chyba że istnieje bezpośrednie zagrożenie życia. Również ważne jest, aby nie przestawiać pojazdów biorących udział w zdarzeniu. Należy upewnić się, że służby ratunkowe zostały poinformowane, zamiast zakładać, że ktoś inny to zrobił. Priorytetem powinno być również własne bezpieczeństwo – zachowanie ostrożności na jezdni i używanie elementów odblaskowych. Przestrzeganie tych zasad może uratować życie zarówno poszkodowanym, jak i osobom udzielającym pomocy.

Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy