Zatrzymajcie zniszczenie zielonego torowiska na Nowowiejskiej!

Na jednej z centralnych ulic Warszawy, Nowowiejskiej, w sąsiedztwie Politechniki Warszawskiej, odnotowano częste przypadki niszczenia zielonego torowiska, na którym zasadzono rozchodnik. Wielu kierowców ignoruje tam oznaczenia, co prowadzi do znaczących uszkodzeń infrastruktury i zakłóceń w ruchu tramwajowym.

Dlaczego problemy na ul. Nowowiejskiej się nie kończą

Na placu Politechniki wdrożono różnorodne środki zaradcze mające na celu ochronę torowiska. Niestety, oznaczenia poziome, takie jak linie ciągłe, oraz strefy buforowe z tłuczniem okazują się mało skuteczne. Dodatkowe środki, w tym odblaskowe „kocie oczka”, również nie skutkują eliminacją problemu z wjeżdżającymi na torowisko pojazdami.

Konsekwencje łamania przepisów drogowych

Nieprzestrzeganie przepisów skutkuje zniszczeniem infrastruktury oraz częstymi przypadkami utknięcia samochodów na torowisku. Takie sytuacje generują nie tylko dodatkowe koszty napraw, ale również zaburzają regularność kursowania tramwajów, co odbija się negatywnie na komforcie podróżujących warszawiaków.

Prośba o rozwagę i konieczne działania

Kierowcy są apelowani o zwiększoną uwagę na znaki pionowe i poziome, które mają na celu ochronę zielonych przestrzeni. Aby jednak zapobiec dalszym zniszczeniom, potrzebne są bardziej zdecydowane kroki. Możliwości obejmują montaż dodatkowych fizycznych barier lub wzmożoną kontrolę policyjną, które mogłyby skutecznie zniechęcić kierowców przed wjazdem na torowisko.

Źródło: facebook.com/tramwaje.warszawa