Legia Warszawa w tarapatach przed kluczowym meczem z AEK Larnaka! Co z zawodnikami?

W czwartek Legia Warszawa stanie przed trudnym zadaniem odrobienia strat z pierwszego meczu przeciwko AEK Larnaka w 3. rundzie kwalifikacji Ligi Europy. Choć drużyna z Warszawy dobrze rozpoczęła swoją europejską kampanię, eliminując FK Aktobe i Banik Ostrawa, to starcie na Cyprze zakończyło się porażką 1:4. Teraz, by awansować, „Wojskowi” muszą wygrać co najmniej czterema bramkami. W przypadku wygranej trzema golami rozstrzygnięcie zapadnie dopiero w dogrywce lub rzutach karnych.

Problemy kadrowe Legii

Przygotowania do rewanżu komplikują problemy kadrowe, szczególnie w środku pola. Bartosz Kapustka, kluczowy zawodnik, nie zagra z powodu czerwonej kartki. Trener Edward Iordanescu intensywnie pracuje nad strategią na ten mecz, mierząc się z wyzwaniami wynikającymi z kontuzji kilku zawodników. „Mamy kilka kontuzji, ale musimy sobie z tym poradzić” – podkreśla szkoleniowiec.

Niewiadoma wokół Juergena Elitima

Występ Juergena Elitima stoi pod znakiem zapytania. Choć jego stan zdrowia się poprawia, decyzja o jego grze zapadnie dopiero tuż przed meczem. Iordanescu nie chce ujawniać wszystkich szczegółów dotyczących sytuacji kadrowej, by nie dawać przeciwnikowi przewagi. „Musimy chronić niektóre informacje, ale pozostajemy pozytywnie nastawieni” – dodaje trener.

Claude Goncalves poza grą

Claude Goncalves, który miał zastąpić Kapustkę, również jest niedostępny z powodu przedłużającej się absencji. Jego nieobecność jest dla Legii dużym ciosem, co jeszcze bardziej komplikuje sytuację w środku pola. „To ogromna strata, Goncalves wnosił jakość i intensywność na boisku” – mówi Iordanescu.

Mecz rewanżowy z AEK Larnaka odbędzie się w czwartek 14 sierpnia o godzinie 21:00. Legia potrzebuje wyjątkowego występu, by odwrócić losy dwumeczu i awansować do fazy grupowej Ligi Europy. Kibice z niecierpliwością oczekują na rozstrzygnięcie, licząc na sportowy cud w wykonaniu drużyny z Warszawy.