Warszawska policja na krawędzi zmian: Czy komendant Walichnowski odejdzie?

Stołeczna komenda policji może wkrótce stanąć przed istotnymi zmianami kadrowymi. Według nieoficjalnych ustaleń, obecny komendant, Dariusz Walichnowski, rozważa zakończenie służby już pod koniec września, co rodzi pytania o przyszłość miejskiego bezpieczeństwa i kierunek, w którym zmierza stołeczna policja.
Powody możliwej dymisji komendanta
Od dłuższego czasu narasta napięcie między władzami miasta a kierownictwem policji, głównie na tle braków kadrowych i trudności we współpracy. Z informacji, do których dotarli dziennikarze RMF FM, wynika, że nieobsadzone jest około 20% etatów w stołecznej komendzie. Sytuację dodatkowo komplikuje niedostateczna komunikacja między ratuszem a policją, co oficjalnie zgłaszały miejskie władze w skierowanym do komendy piśmie.
Brak awansu a morale w służbie
Napięta atmosfera wokół komendanta Walichnowskiego pogłębiła się po tegorocznym święcie policji, kiedy nie otrzymał on oczekiwanego awansu na stopień generalski. To wydarzenie miało istotny wpływ na jego decyzje dotyczące dalszej kariery. Brak nominacji jest często odbierany przez funkcjonariuszy jako brak uznania dla wieloletniej pracy i zaangażowania w jednym z najważniejszych garnizonów w kraju.
Kto może przejąć komendę?
Niepewność dotycząca wyboru następcy sprawia, że w środowisku policyjnym pojawiają się różne spekulacje. Wśród możliwych kandydatów wymieniany jest nadinsp. Waldemar Wołowiec, obecnie kierujący mazowiecką komendą policji od maja 2021 roku. Jego doświadczenie z pracy w Radomiu oraz znajomość regionu mogą okazać się decydujące w procesie wyboru nowego szefa stołecznej policji.
Choć formalnych decyzji jeszcze nie podjęto, zmiana na kluczowym stanowisku w stołecznym garnizonie może wpłynąć zarówno na funkcjonowanie całej formacji, jak i na bezpieczeństwo mieszkańców Warszawy. Sytuacja jest dynamiczna i będziemy na bieżąco informować o jej rozwoju.