Cyberoszuści z AI: Uważaj na fałszywych pracowników banków!
Nowy sposób działania cyberoszustów dotarł do naszego miasta – wykorzystują sztuczną inteligencję, aby przekonać mieszkańców do przekazania im pieniędzy lub danych osobowych. Uważność i znajomość metod przestępców mogą ochronić lokalną społeczność przed stratami finansowymi.
Jak wygląda atak? Scenariusz krok po kroku
Oszuści uruchamiają swój plan od niespodziewanego połączenia – najczęściej przedstawiają się jako pracownicy firmy finansowej lub osoby z banku. Pod pretekstem wykrycia rzekomego wniosku kredytowego na dane mieszkańca, chcą wzbudzić niepokój i zdobyć zaufanie. Następny etap to przesłanie sfabrykowanych dokumentów: do wiadomości e-mail lub SMS dołączane są fałszywe legitymacje ze zdjęciem, pieczęciami i symbolami znanych instytucji. Takie dokumenty są generowane przez zaawansowane systemy AI, dlatego wyglądają bardzo wiarygodnie.
W kolejnych rozmowach oszust sugeruje, że natychmiastowa weryfikacja konta lub szybki przelew „zapobiegną stracie pieniędzy”. W rzeczywistości celem przestępcy jest uzyskanie loginu, hasła do banku lub nakłonienie do wykonania przelewu na wskazane konto.
Jak się bronić? Praktyczne wskazówki dla mieszkańców
Eksperci radzą: nie podawać danych przez telefon i nie reagować na pośpiech rozmówcy. Jeśli pojawia się wątpliwość co do tożsamości osoby po drugiej stronie, najlepiej natychmiast zakończyć rozmowę i zweryfikować sprawę u źródła.
- Korzystaj wyłącznie z oficjalnych numerów banków dostępnych na stronie internetowej lub w placówce.
- Nie odpowiadaj na wiadomości z prośbą o przesłanie danych osobowych – niezależnie od tego, jak autentycznie wyglądają załączniki.
- Unikaj instalowania aplikacji lub klikania w linki wysłane przez nieznane osoby.
W przypadku otrzymania podejrzanego telefonu lub dokumentu, warto zgłosić sprawę policji lub obsłudze swojego banku. Dzięki temu oszuści mają mniejsze pole manewru, a inni mieszkańcy są lepiej chronieni.
Dlaczego zagrożenie jest poważne?
Nowe technologie pozwalają przestępcom na tworzenie dokumentów nie do odróżnienia od prawdziwych. To sprawia, że nawet osoby ostrożne mogą się nabrać. Banki nigdy nie proszą o hasła do logowania ani nie żądają przelewów na nowe numery kont w trybie alarmowym – takie żądania są jednoznacznym sygnałem do zachowania czujności.
Gdzie szukać pomocy?
W razie wątpliwości każdy mieszkaniec może udać się do najbliższej placówki bankowej lub zadzwonić na infolinię. Przy podejrzeniu próby wyłudzenia danych czy pieniędzy, szybka interwencja może zapobiec utracie środków.
O bezpieczeństwo w sieci warto dbać nie tylko dla siebie, ale również dla bliskich – przekazując im aktualne informacje o metodach działania oszustów.
Źródło: facebook.com/komendastolecznapolicji
