Panele fotowoltaiczne w Warszawie, czy to się opłaca?
Na rynku fotowoltaiki w Polsce ostatnio dużo się dzieje. Wszystko za sprawą nieustannych zmian przepisów, a także licznych pożarach, które stały się najbardziej rozpoznawalną, ciemną stroną fotowoltaiki. Jak powszechnie wiadomo, aby panele słoneczne generowały odpowiednią ilość prądu, potrzebują dostępu do promieni słonecznych. Czy w związku z tym, fotowoltaika ma sens w miastach tak zabudowanych jak Warszawa?
Fotowoltaika w Warszawie — tak, ale nie wszędzie
Warszawa to duże miasto ze zróżnicowaną zabudową. Jeśli chodzi o skalę nasłonecznienia w ciągu roku, jest ona odpowiednia, by posiadanie paneli słonecznych na dachu miało sens. Co więc stoi na przeszkodzie? Wszystko zależy od tego, w jakim miejscu znajduje się Twój dom. Jeśli budynek otaczają bloki, fotowoltaika może nie być najlepszym pomysłem. Powód jest prosty — wysokie budynki będą zasłaniały dostęp do promieni słonecznych. A bez nich panele nie będą generować prądu.
Idealne miejsca dla paneli fotowoltaicznych to osiedla domków jednorodzinnych, gdzie zabudowa ma mniej więcej jednakową wysokość. Jeśli Twój dom stoi sam na uboczu, na razie nie musisz się niczym przejmować. Warto jednak zorientować się, czy w przyszłości w okolicy nie stanie blok. Pamiętajmy, że fotowoltaika to inwestycja na około 30 lat.
Czy fotowoltaika naprawdę się opłaca?
Pomijając kwestie dofinansowania, fotowoltaika istotnie może być naprawdę opłacalna. Istotne jest to, jak dużo prądu zużywasz. Jeśli płacisz wysokie rachunki za prąd, szybciej zauważysz korzyści płynące z inwestycji. Tym bardziej że ceny prądu będą wzrastać. Osobną kwestią jest również ekologia. Fotowoltaika jest jednym z najkorzystniejszych rozwiązań energetycznych dla Ziemi. Niski ślad węglowy, niewielka ilość odpadów i wieloletniość to niewątpliwe zalety systemów fotowoltaicznych, które mogą stać się przyszłością Ziemi.
Inwestowania w fotowoltaikę nie trzeba się zatem bać, natomiast konieczne jest zwracanie uwagi na firmy, które specjalizują się w instalacjach fotowoltaicznych. W Polsce wciąż jest to nowa dziedzina. Wiele firm idzie na tak zwaną łatwiznę, co później skutkuje pożarami. Same panele fotowoltaiczne nie są materiałem, który chętnie się pali. Palą się przewody znajdujące się pod panelami. To ważne, by wszystkie elementy domowej elektrowni słonecznej miały najwyższą jakość i były fachowo zamontowane. Wtedy pożary nie stanowią ryzyka.