Ostra dyskusja na sesji Rady Warszawy: Protestujący mieszkańcy kontra prezydent miasta

Ostra dyskusja na sesji Rady Warszawy: Protestujący mieszkańcy kontra prezydent miasta

Podczas ostatniej sesji Rady Warszawy, kiedy toczono rozmowy na temat budżetu na przyszły rok, atmosfera była napięta. Sala pełna była przedstawicieli różnych związków zawodowych i stowarzyszeń lokatorskich, którzy przybyli, aby wyrazić swoje postulaty.

Na forum zgromadziło się kilkadziesiąt osób, które domagały się specjalnej sesji, nie dając możliwości do wypowiedzi innym uczestnikom debaty, w tym prezydentowi Warszawy – Rafałowi Trzaskowskiemu. Podczas prezentacji projektu budżetu przez Trzaskowskiego, protestujący przerywali go, wykrzykując hasła ze swoich transparentów takie jak „Niższe czynsze-wyższe płace” czy „Radni świętują-mieszkańcy głodują”.

Reakcją na te okrzyki było zaproszenie protestujących do ratusza przez prezydenta miasta. Trzaskowski zaproponował spotkanie na czwartek o godzinie 9 rano. Jednakże jego propozycja nie spotkała się z pozytywną reakcją ze strony zgromadzonych. Mimo zaproszenia do dialogu, protestujący kontynuowali swoje działania, domagając się prowadzenia rozmów. Prezydent odpowiedział na to pytaniem: „A czymże jest dialog, jak nie spotkaniem, które państwu oferuję? Bez krzyku”.